wtorek, 16 lutego 2021

Ksiądz Jerzy Rekuć i „Poczta Królewiecka” (1718–1720)

 "Poczta Królewiecka" to polskie czasopismo ukazujące się w Królewcu w czasie, kiedy na terenach Rzeczypospolitej panował całkowity zastój wydawnictw periodycznych a rynek prasowy zdominowały ponownie druki ulotne.

Przełom XVII i XVIII w. był dla Królewca okresem znaczącego rozwoju. Teren zamieszkiwała wówczas liczna kolonia polskich i litewskich ewangelików reformowanych, którzy w czasach kontrreformacji znaleźli tam schronienie z czasem tworząc silny polski ośrodek kulturalny i religijny. Ich działalność pisarska, wydawnicza, wpływała na rozwój języka polskiego, czemu sprzyjały studia na uniwersytecie, gdzie od 1723 r. istniał wydział teologii ewangelickiej. Parafia luterańska istniała już od XVI w., przy kościele św. Michała. Urząd kaznodziejski sprawował tam ks. Jan Seklucjan (ok. 1510-1578), będący autorem dzieła zatytułowanego Wyznanie wiary chrześcijańskiej, które po raz pierwszy sumowało naukę luterańską w języku polskim. Prowadzona przez niego działalność wydawnicza propagowała polską książkę. Oprócz katechizmów, kancjonałów i postylli wydał pierwsze polskie tłumaczenie Nowego Testamentu. Odprawiał w Królewcu polskie nabożeństwa.

Opiekę duszpasterską nad polskimi studentami kalwińskimi prowadziła utworzona w 1701 r. przez seniora żmudzkiego, Samuela Bythnera parafia reformowana, której pierwszym duchownym został ks. Jerzy Rekuć, który zaangażował się w obronę praw polskiego ewangelicyzmu, uczestniczył w synodach litewskich, był delegatem na synody generalne w Toruniu, Gdańsku.

Realizacja programu wydawniczego bez własnej drukarni była dla kalwinów niemożliwa, dlatego sprowadzono ze Słucka drukarnię, która jednak okazała się niekompletna, a jej renowacja nieopłacalna. Wreszcie w 1709 r. zakupiono od królewieckiego profesora, H. Georgi drukarnię, nazwaną później Drukarnią Polską. W 1710 r. ks. Jerzy Rekuć nawiązał kontakt z niemieckim drukarzem Johannem Davidem Zänckerem (zm. 1727) zw. Cenkerem, którego sprowadził do Królewca, zaś dla drukarni otrzymał przywilej króla Fryderyka Wilhelma I (1688–1740), który tworzył monopol na drukowanie książek i czasopism w języku polskim i litewskim.

Z inicjatywy ks. Jerzego Rekucia zaczęło ukazywać się polskie czasopismo o charakterze tygodnika zatytułowane „Poczta Królewiecka” Ogółem ukazało się 126 numerów, z których pierwszy sygnowano datą 6 sierpnia 1718 r., a ostatni – 20 grudnia 1720 r. Czasopismo objętością nie przekraczało ośmiu jednoszpaltowych stron, do składu tekstów stosowano czcionkę neogotycką. W winiecie posłużono się grafiką przedstawiającą konnego pocztyliona grającego na trąbce. Redaktorem był Jerzy Byszel (Büsehel, Bisselius) z Torunia, współredaktorem i jednocześnie cenzorem – ks. Jerzy Rekuć, którzy troszczyli się o poprawność językową zamieszczanych tekstów. Publikowane teksty nie zawierały obcojęzycznych zwrotów typowych dla ówczesnych czasów. Z powodu braku stałych korespondentów tematy wydarzeń zagranicznych czerpano z obcojęzycznej prasy królewieckiej i zagranicznej („Wiener Zeitung, Hamburgischer Correspondant”). Wiadomości z Polski dotyczyły głównie sejmów i sejmików szlacheckich, podróży, przemarszy wojsk i przygotowań wojennych na granicy z Turcją, śmierci znanych osobistości, klęsk urodzaju i epidemii. Pismo przeznaczone było głównie dla inteligencji pochodzenia szlacheckiego oraz studentów. Drukowano je u Johanna Davida Zänckera, który wcześniej wydzierżawił, a następnie kupił drukarnię parafii reformowanej w Królewcu. Jednak stałe problemy finansowe doprowadziły ostatecznie w grudniu 1720 r. do zawieszenia działalności drukarni, co spowodowało zaprzestanie wydawanie „Poczty Królewieckiej”. W Królewcu w roku 1743 podjęto jeszcze jedną próbę zorganizowania czasopisma polskiego. Nadano mu tytuł „Publiczna relacyja o tym, co się tymi czasy na świecie działo”. Ukazało się jednak tylko raz i zostało zamknięte.

Według historyka, Janusza Małłka (ur. 1937), czytelnikami „Poczty Królewieckiej” była inteligencja wywodząca się ze szlachty zamieszkującej Prusy, a nabywać ją można było w Drukarni Polskiej przy ulicy Długiej w Królewcu.

Bibliolog i historyk kultury, Alodia Kawecka-Grycz (1903-1990) uważała, że gdyby „Poczta Królewiecka” objęła kolportażem również teren ówczesnej Rzeczpospolitej, miałaby szansę odegrania znaczącej roli w kulturze polskiej, a czas ukazywania byłby dłuższy.

Bibliografia:
Gryglewicz E., Królewiec, w: Encyklopedia Katolicka, t. 9, szp. 1356–1357.
Augusiewicz S., J. Jasiński, T. Oracki, Wybitni Polacy w Królewcu XVI–XX wiek, Olsztyn 2005,
Kriegseisen W., Pierwsze polskie czasopismo ewangelickie i jego wydawca, Jednota 1985, nr 6, s. 9–10.
Szturc J., Ewangelicy w Polsce. Słownik biograficzny XVI-XX w., Bielsko-Biała 1998, s. 251.
Pisarek W., Prasa– nasz chleb powszedni, Wrocław 1978, s. 89–93.
Wiorko J., „Poczta Królewiecka” , w: Encyklopedia Katolicka, t. 15, szp. 921–922.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Poczta_Kr%C3%B3lewiecka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz