Czasopismem luterańskim, ukazującym się nieprzerwanie od 1945
r. jest „Zwiastun Ewangelicki”, który w swojej powojennej historii kilkakrotnie
zmienił tytuł: w latach 1945-1960 była to „Strażnica Ewangeliczna”, następnie
„Zwiastun” (1961-1999) i ostatecznie „Zwiastun Ewangelicki” (od 2000 r.). Cennym
materiałem źródłowym, na którym będzie się opierać poniższa analiza są roczniki
tego periodyku z lat 1946-1960 oraz sprawozdania biskupów Kościoła od 1946 r. systematycznie
drukowane na łamach „Kalendarza Ewangelickiego”.
Działalność Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego została wznowiona
jeszcze zanim zakończyły się działania wojenne, co jednak okazało się zadaniem
niezmiernie trudnym z powodu zniszczeń wojennych, braku kadry duchownej oraz
polityki wyznaniowej prowadzonej przez ówczesne władze państwa polskiego.
Wprowadzony ustrój socjalistyczny poprzez odpowiednie akty prawne zmierzał do podporządkowania
sobie wszystkich ugrupowań religijnych. Celem tych ograniczeń było sprowadzenie
Kościołów wyłącznie do roli sprawujących czynności kultowe, co wyraźnie
odczytywali luterańscy duchowni. Spowodowało to sprzeciw zwierzchnika Kościoła
w latach 1951-1959, ks. Karola Kotuli, który nakreślając zadania Kościoła
ewangelickiego w PRL wyraził się następująco: „Kościół nie może ograniczyć się
do kazania Ewangelii swoim członkom, do opieki religijnej nad swoimi
wyznawcami. Kościół, który to czyni i działalność swą do tego ogranicza, przestaje
być Kościołem” (SE 1946, nr 2, s. 6-7). Działania władz państwowych zmierzały
do wyeliminowania mniejszości wyznaniowych z życia publicznego, zlikwidowania
kontaktów pomiędzy wyznaniami w Polsce i za granicą, ograniczenia stanu
posiadania oraz podporządkowywania spraw personalnych. Aparatem kontroli i
represji państwa wobec Kościołów stał się Urząd do Spraw Wyznań (UdSW),
powołany Ustawą z dnia 19 kwietnia 1950 o zmianie organizacji naczelnych władz
państwowych w zakresie gospodarki komunalnej i administracji publicznej (Dz.U.
1950, nr 19, poz. 156). Artykuł nr 4.1 tejże ustawy brzmi: „Tworzy się Urząd
ds. Wyznań podległy Prezesowi Rady Ministrów”. Zlikwidowany przez Sejm Ustawą
z dnia 23 listopada 1989 zmieniająca ustawę o zmianach w organizacji oraz zakresie
działania niektórych naczelnych i centralnych organów administracji państwowej
(Dz.U. 1989, nr 64, poz. 387).
Wysiłek duchownych zmierzający do odbudowania i utrzymania
bazy kościelnej był ogromny, częściowo obrazują to dane statystyczne z 1948 r.
podane przez K. Urbana według których, Kościół Ewangelicko-Augsburski liczył 234857
wiernych, 67 duchownych, 406 placówek duszpasterskich, 399 obiektów sakralnych,
ok. 200 cmentarzy (Śląsk Cieszyński i Polska centralna) (KE 1946, s. 34-39). W celu uzupełnienia podaję,
że spośród 210 duchownych ewangelickich czynnych przed wojną, 53 zostało
aresztowanych, 36 wywiezionych do obozów koncentracyjnych, z tych ostatnich 15
zginęło (KE 1978, s. 21). W „Kalendarzu Ewangelickim
Reaktywowany w 1945 r. Wydział Teologii Ewangelickiej
Uniwersytetu Warszawskiego w 1948 r. kształcił 12 studentów. Dnia 28 czerwca
1945 r. odbyło się pierwsze powojenne posiedzenie Rady Wydziału Teologii
Ewangelickiej UW. W 1955 r. został on wydzielony z UW i przekształcony w
samodzielną wyższą uczelnię o państwowym statusie – Chrześcijańską Akademię
Teologiczną. Finalnym aktem była publikacja rejestracji ChAT w Dz. U.
Ministerstwa Szkolnictwa Wyższego z dnia 13 stycznia 1955 r. Działalność
oświatową prowadziły dwie placówki nie mające charakteru teologicznego:
Gimnazjum im. M. Reja i im. Anny Wazówny w Warszawie, do których uczęszczało i kształciło
się w 1948 r. 127 uczniów.
Przepisy oświatowe z 1945 r. dopuszczały nauczanie
religii w szkołach publicznych, wręcz czyniły go obowiązkowym, a na władze oświatowe
nakładały zadanie jego realizacji. W regionach o dużych skupiskach ewangelików
nie obserwowano żadnych utrudnień ze strony władz administracyjnych, inaczej
sytuacja przedstawiała się w diasporze. Należy podkreślić, że organizacja życia
kościelnego w okresie powojennym następowała w warunkach niestabilnych przy
względnej swobodzie wyznaniowej. Dostrzegano konieczność natychmiastowej
odbudowy nie tylko zniszczonej struktury organizacyjnej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego
w PRL, ale także odzyskanie mienia kościelnego i skupienie w parafiach rozproszonej
ludności wyznania ewangelickiego (Zw 1961, nr 24, s. 376). Ks. Karol Kotula
następująco oceniał sytuację Kościoła w okresie bezpośrednio po wojnie: „Najprzód
straszny chaos, w którym zaczynała się powojenna organizacja Kościoła, wskutek
czego każdy działał na własną rękę, w przeciwnym razie nic by nie mógł wskórać,
nic stworzyć. (…) Drugą przyczyną były zmiany władz kościelnych, wskutek czego
powstawały opozycje uważające, że nowych władz kościelnych, choć legalnie
wybranych, nie trzeba uznawać. Trzecią przyczyną był wielki brak duchownych,
wskutek czego musieli młodzi ludzie bez odpowiedniego praktycznego
przygotowania iść od razu na samodzielne stanowiska”
W takich warunkach społeczno-politycznych odbudowywała
się baza medialna Kościoła Ewangelickiego. Zostało reaktywowane tylko jedno
czasopismo „Strażnica Ewangeliczna”, o której będzie mowa w kolejnej części.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz