Dwutygodnik „Zwiastun” przez kilka dziesięcioleci XX w. był
jedynym luterańskim czasopismem ukazującym się w Polsce. Ze statystyki wydawniczej
wynika, że w okresie 1965-1975 łączny nakład dwutygodnika „Zwiastun” wyniósł około
2 mln egzemplarzy (nakład jednego numeru przeciętnie wahał się w granicach
8500-9000 egzemplarzy). W wydawnictwie drukiem ukazało się też 70 publikacji o
łącznym nakładzie 470454 egzemplarzy.
Zwierzchnik Kościoła, ks. A. Wantuła dokonując oceny
działalności KE-A w PRL w pierwszym dwudziestopięcioleciu powojennym o „Zwiastunie”
pisał następująco: „Jest to cenna zdobycz Kościoła. „Zwiastun” jest organem,
który łączy rozproszonych po całym kraju wiernych, informuje ich o bieżących
sprawach kościelnych i utrzymuje między nimi łączność. W nowym ćwierćwieczu należałoby
doprowadzić do tego, aby „Zwiastun” znalazł się w każdym domu ewangelickim.
Podobną rolę spełnia nasz kalendarz, który w porównaniu z przedwojennym
przedstawia się okazale i osiąga nakład 13000 egzemplarzy, co jeszcze nie
pokrywa zapotrzebowań” (Zw 1969, nr 14/15, s. 215).
Działalność wydawnicza Kościoła jest jedną z form pracy
duszpasterskiej i od zaangażowania duchownych w popularyzację czasopisma i
wydawnictw religijnych zależy zainteresowanie nimi w poszczególnych parafiach,
co wielokrotnie redakcja akcentowała na łamach „Strażnicy Ewangelicznej”,
późniejszego „Zwiastuna”.
Redaktor naczelna Irena Heintze uważała też, że tam,
gdzie duchowni doceniają rolę słowa drukowanego, tam zarówno współpraca, jak i
dystrybucja dają pozytywne efekty. Dążyła do powołania tzw. korespondentów
terenowych, którzy zobowiązaliby się do współpracy przy redagowaniu działu informacyjnego,
bowiem stale brakowało wiadomości z życia Kościoła lokalnego, co odnotowywały sprawozdania
z działalności redakcji dwutygodnika (SE 1960, nr 6, s. 95).
Dyskusja nad zmianą tytułu
Na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX w.
kilkakrotnie dyskutowano nad zmianą tytułu „Strażnicy Ewangelicznej”. Pierwszy
raz na łamach „Strażnicy Ewangelicznej” informację o próbie zmiany tytułu można
znaleźć w 1958 r. w numerze 13: „Od pewnego czasu dochodzą do nas głosy różnych
czytelników, którzy proponują, aby czasopismo nasze wróciło do dawnej nazwy „Zwiastun
Ewangeliczny”. Argumenty, które przy tym słyszymy – to nawiązanie do
tradycji tego pisma i uniknięcie nieporozumień, które czasem powstają na tle
podobieństwa nazwy naszego czasopisma do nazw innych publikacji.” Jeszcze raz kwestia
ta została poruszona w dziale „Wiadomości z Kościoła” w 1959 r. (SE 1958, nr13,
s. 203; SE 1959, nr 5, s. 80).
W dyskusji na sesji NRK stwierdzono, że przed zmianą
tytułu należy najpierw zbadać opinię czytelników i w tym celu przeprowadzić
ankietę. Stosowną informację o konkursie na nową nazwę czasopisma ogłoszono
dwukrotnie w kolejnych numerach 19. i 20. w 1960 r. Nigdy jednak nie podano do
wiadomości wyniku konkursu. (SE 1960, nr 19, s. 295; 1960, nr 20, s. 312.)
Nareszcie nowy tytuł
Decyzję o zmianie nazwy Wydawnictwa i pisma podjęto na posiedzeniu NRK odbywającym się w Warszawie 27.11.1960 r. w czasie którego, zatwierdzono stosowną uchwałę przemianowującą „Strażnicę Ewangeliczną” na „Zwiastun” oraz przyjęto nowy statut organizacyjny Wydawnictwa opracowany przez Konsystorz. Uchwała weszła w życie z dniem 01.01.1961 r. (Zw 1961, nr 1, s. 13) i z tą datą ukazał się pierwszy numer z nowym tytułem. Zatwierdzony tytuł pierwszym członem nawiązywał do „Zwiastuna Ewangelicznego”, którego historia rozpoczęła się w połowie XIX w.
Czasopismo otrzymało również nowy
podtytuł o brzmieniu: „Pismo religijno-kościelne. Organ urzędowy Kościoła
Ewangelicko-Augsburskiego”. Z podtytułu wynika, że pismo (podobnie jak i
wydawnictwo) stanowiło własność KE-A, które w kwestiach administracyjnych i
finansowych podlegało bezpośrednio Konsystorzowi, co skutkowało zależnością
finansową, która na zysk z działalności Wydawnictwa przekazany do Konsystorza
nakładała podatek dochodowy. Pozytywną stroną reorganizacji okazała się
możliwość dystrybucji czasopisma bez udziału pośrednictwa PPK „RUCH”, co z
kolei nałożyło na pracowników redakcji dodatkowe obowiązki.
„W każdym domu ewangelickim biblioteczka religijna!”
W 1961 r. nakładem Wydawnictwa „Zwiastun” ukazało się
siedem pozycji książkowych wydanych dzięki pomocy zagranicznej. (Zw 1962, nr 5,
68-73) Wówczas Kościół Luterański USA przekazał 12,5 ton papieru, a Finlandii –
8 ton. Transakcję przekazania transportu z USA przeprowadził ks. W. Fierla z
Londynu. Czytelnictwo książek religijnych propagowano za pomocą haseł
marketingowych drukowanych na łamach pisma, jak np.: „W każdym domu
ewangelickim biblioteczka religijna!” (Zw 1966, nr 14/15, s. 227). W
krótkich odezwach do czytelników redakcja podkreślała znaczenie literatury
religijnej w życiu dzieci, młodzieży i dorosłych. Dążyła poprzez wydawane
publikacje do utrzymania więzi ewangelików-Polaków w kraju i za granicą(Zw
1966, nr 14/15, s. 227). Działania wspomagał Konsystorz stosownymi uchwałami,
które umożliwiały bezpłatne lub po obniżonej cenie rozprowadzanie wydawnictw (Zw
1966, nr 3, s. 36). Również okólniki Biskupa Kościoła kierowane do
zwierzchników diecezji nakładały na duchowieństwo obowiązek upowszechniania
wśród wiernych publikacji Wydawnictwa „Zwiastun” (Zw 1965, nr 20, s. 266-267; Zw 1966, nr 20, s. 307).
Cenzura
Uciążliwym problemem była kontrola prowadzona przez
Główny Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk (GUKPPIW), który weryfikował
treści, wyrażał lub nie wyrażał zgody na ich publikowanie w czasopiśmie
kościelnym. Zawartość pisma musiała być zgodna z polityką państwa
socjalistycznego, w przeciwnym razie redaktor naczelna otrzymywała upomnienia.
Jedną z wizyt dyrektora GUKPPIW opisała na łamach „Zwiastuna” w 1998 roku (Zw
1998, nr 2, s. 9-11). W latach 1961-1990
każdy numer „Zwiastuna” poddawany był cenzurze, na co wskazywało oznakowanie zamieszczane
w stopce redakcyjnej. Zwraca uwagę na to Jacek Lindner, autor publikacji „Nadzieje i porażki” omawiającej dzieje
prasy województwa pomorskiego po 1989 r. Cenzurę prewencyjną obowiązującą w
państwie socjalistycznym opisuje następująco: „Cenzura instytucjonalna była
ukryta, pracownicy – anonimowi, a siedziby, oprócz warszawskiej centrali,
nieoznakowane. Śladem przyzwolenia cenzora na publikację w druku był jego
symbol, składający się z litery i dwóch lub trzech cyfr, umieszczony na każdym
ocenzurowanym egzemplarzu, w przypadku czasopism było to miejsce w stopce
redakcyjnej”. Zgodnie z tym w stopce redakcyjnej omawianego periodyku
widnieje wspomniane oznakowanie, świadczące o ocenzurowaniu treści i
dopuszczeniu do druku (oznakowanie zniknęło dopiero po likwidacji wspomnianego urzędu). Był to okres, w którym
z jednej strony BKPPIW, z drugiej UdSW ingerowały w działalność wydawniczą
Kościoła. Zdarzało się, że po cenzurze w zawartości numeru było tak wiele
wykreśleń, że czasopismo nadawało się do ponownej redakcji, co powodowało opóźnienia w druku, do którego dołączała się
jeszcze niska jakość przydzielanego papieru i niewystarczająca jego ilość.
Redakcja „Zwiastuna”
Redaktorem naczelnym pisma do 31 lipca 1967 r. była Irena
Heintze, która na tym stanowisku pracowała do 31 lipca 1967 roku (Zw 1967, nr
10, s. 160.162). W tym czasie w redakcji zatrudnieni byli: Aniela Bursche, Ewa
Otello-Wiśniewska, w administracji Maksymilian Lindner (kierownik administracyjny
Wydawnictwa), Teodozja Lejbrandt, Danuta Weidknecht, Leszek Martens, Artur
Brunsch.
Irena Heintze redaktorką naczelną
Irena Heintze urodziła się 13 lutego 1913 r. w Warszawie.
W latach 1933-1938 studiowała na Wydziale Ewangelickiej Teologii UW,
równocześnie pracowała w ewangelickim przedszkolu i uczyła lekcji religii w
parafii św. Trójcy w Warszawie. Po zakończeniu II wojny światowej znalazła
zatrudnienie w Biurze Konsystorza, gdzie pracowała do 1946 r. W marcu 1947 r.
decyzją Konsystorza została skierowana do pracy w parafiach mazurskich jako
katechetka, wykonywała też czynności duszpasterskie jak, prowadzenie
nabożeństw, chrztów, pogrzebów. Na początku 1948 r. została ponownie
zatrudniona w Biurze Konsystorza. W 1954 r. rozpoczęła pracę w redakcji
„Strażnicy Ewangelicznej”, gdzie przeszła kilka stopni awansu zawodowego,
pełniąc funkcję sekretarza, redaktora technicznego, w końcu naczelnego
„Zwiastuna”, którą zajmowała do 1967 r. Zmarła 7 kwietnia 2011 r. w domu opieki
Lux-Med Tabita w Konstancinie-Jeziornie. „Jej działalność przyczyniła się do rozwoju
wydawnictwa, zwiększenia i popularyzacji naszego organu kościelnego oraz
wydania szeregu cennych pozycji książkowych, corocznego Kalendarza
Ewangelickiego oraz śpiewnika” (Zw 1967, nr 10, s. 160.162; ZE 2011, nr 9, s.
26.31).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz